edukowanie
Sprzątanie świata – mnie to też nie bardzo pasuje, jako leczenie skutków, a nie przyczyn. Nie wiem, czy w szkołach mówi się o sortowaniu śmieci, a jeśli nawet się mówi – to ile dzieci, wracając do domu słyszy, że to bzdety i że belfry nie mają nic lepszego do roboty… A ludziska teraz wygodni są i jeśli nie ma z czegoś kasy, to wysiłku nie włożą (nie mówię o tych, którzy nie mają możliwości, ale wielu ma, tylko uważa ten temat za zawracanie głowy, tłumacząc sobie, że “sam świata nie zbawię”…Sprzątanie świata – mnie to też nie http://warszawa.escaperooms.pl, jako leczenie skutków, a nie przyczyn. Nie wiem, czy w szkołach mówi się o sortowaniu śmieci, a jeśli nawet się mówi – to ile dzieci, wracając do domu słyszy, że to bzdety i że belfry nie mają nic lepszego do roboty…Po dwóch latach użytkowania zaczęły mi korodować rury miedziane na ciepłej wodzie użytkowej.
Poszukuję osób,które miały podobny problem z rurami miedzianymi po bardzo krótkim okresie ich użytkowania.
Wżery rur miedzianych w instalacji ciepłej wody (tzw. typ 2) charakteryzują się wąskim wlotem, często bardzo słabo widocznym (dopiero w powiększeniu) a wlot ten jest często pokryty niebieskim wodorosiarczanem miedzi. Rozumiem, że opisywane odwarstwianie się polega na odpadaniu kruchych “osadów” z wewnętrznej powierzchni rury własnie w pobliżu wżerów. Podwyższona zawartość tlenu w składzie miedzi, może mieć wpływ na powstawanie korozji, przy czym częściej podaje się że powoduje pękanie korozyjne a nie korozję wżerową. Znacznie częściej podaje się jako przyczynę korozji wżerowej cząstki stałe węgla na powierzchni wewnętrznej rur miedzianych. Zawartość węgla na pow. rur miedzianych jest ściśle normowana i nie może przekroczyć wartości 0,2 mgC/dm2. Niestety w tej chwili byłoby już trudno sprawdzić ten parametr. Natomiast można przypuszczać, że jeżeli jeden parametr (zawartośc tlenu) nie jest dotrzymany, to i zawartość węgla również może być przekroczona. Kilka lat temu znana była i opisywana w prasie sprawa złej jakości rur miedzianych oferowanych na polskim rynku. Pomimo deklaracji producentów, rury nie spełniały wymagań normy europejskiej.
Oczywiście w tym konkretnym przypadku przyczyna korozji może być inna, ale nie wykluczone że jest nią węgiel obecny na powierzchni rur miedzianych.
Jeżeli jest to możliwe prosze o przesłanie na priv producenta tych rur, pracuję w instytucji która zajmuje się kontrolą wyrobów budowlanych i może uda się uwzględnić ją w przyszłych planach kontroli.
W swojej instalacji nie mam żadnych łączek stalowych tylko miedziane i to tej samej firmy,co rurki.
Instalację wykonywała firma.Luty są z cyny.Słyszałem,że były przypadki korozji rur miedzianych (korozje na środku rurek,jak też na kolankach).W moim przypadku korozja występuje jedynie na rurkach.Nigdy jeszcze nie miałem przecieku na kolanku ani na lucie.
Moje rurki były badanie (badany był skład chem. i struktura rurki).Niestety okazało się,że występuje wada fabryczna (dochodzi do odwarstwiania się ścianek).Posiadam także atest tych rurek,który mówi,że są one oddtlenione,a w badaniu składu chem.wychodzi duża zawartośc tlenu.
Badałem także wodę-okazało się,że woda jest dobra i nie powinna powodować korozji miedzi.
Chciałbym jeszcze zaznaczyć,że odwarstwianie się ścianek (dochodzi do niego po wewnętrznej stronie rurki) nie jest spowodowane zbyt dużym przepływem wody.
Wżery powstają w miejscach,gdzie dochodzi do odwarstwiania. A ludziska teraz wygodni są i jeśli nie ma z czegoś kasy, to wysiłku nie włożą (nie mówię o tych, którzy nie mają możliwości, ale wielu ma, tylko uważa ten temat za zawracanie głowy, tłumacząc sobie, że “sam świata nie zbawię”…