przejdź do treści wpisy

paplanina

Kolejny “najmłodszy polski milioner”. Czekam na informacje o liście gończym, mam nadzieję, że tym razem będzie szybciej niż poprzednio ;) Nie moja sprawa zagania leszczy krorzy placa za jego wypociny wiec jest artysta …Ten caly coaching typu jestes najlepszy ,mozesz wszystko prowadza ludzie co przeczytali ksiazke zrobili dyplom w piwnicy co oni osiagneli w zyciu zeby pouczac innych .Skąd się bierze wiara , że spotkanie z takim pajacem odmieni nasze życie lub przynajmniej przyniesie jakieś korzyści. Raz przyjechał do nas taki jeden, bilety po 400 $ i kolejki stały. Jak kto nie miał, to agent providenta na miejscu pożyczał.Marketing- sekta 21 wieku. Ten chlam powinien byc karany, coach, guru ,a sraczka. Nic nie produkuje, nic nie umie, a gada, a poucza jakby sie znal. Zwykle naciaganie, defraudacja. W dyby i na roboty. Instytucje finansowe i ubezpieczeniowe leza od takiej kupy. Zero jakosci, tylko paplanina. Tfu.Takie same miałem refleksje. Uważam jednak, że coaching sam w sobie może być skutecznym narzędziem do pracy nad sobą, a co za tym idzie do polepszenia różnych aspektów naszego życia. Problem polega na tym, że to wzięty biznes, gdyż zapotrzebowanie na “lepsze” życie jest ogromne, a to przyciąga różnej maści hochsztaplerów, czy też zwykłych amatorów (w negatywnym sensie).
Za taki stan rzeczy odpowiadają zasadniczo konsumenci. Nie tak dawno słuchałem wywiad z gościem, który zajmuje się coachingiem (wg mnie to jeden z tych niewielu, którzy nie robią ludziom wody z mózgu) i stwierdził taką rzecz, że ludzie nie chcą słuchać o tym, że coś wymaga ciężkiej i mozolnej pracy, kupują sprzedawców marzeń, którzy opowiadają, że można odmienić swoje życie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.
Moja refleksja jest taka, że ludzka głupota i naiwność, to naprawdę dochodowy biznes.

admin kategoria: Bez kategorii dnia 17 czerwca 2018 » Komentowanie wyłączone.