przejdź do treści wpisy

awaria

Ze względu na awarię, prezydent stolicy zwołał pilny sztab kryzysowy. W środę doszło do awarii kolektora, który przesyła część ścieków z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni ścieków „Czajka”.
W związku z tym zarząd MPWiK podjął rano decyzję o tym, żeby dokonać kontrolowanego spustu nieczystości do Wisły
Niestety wróciliśmy do tej sytuacji sprzed roku 2012, kiedy ta część ścieków była bezpośrednio odprowadzana do Wisły
Prezydent zapewnił jednocześnie, że woda w Warszawie jest pitna i bezpieczna.
To miejsce, w którym mamy do czynienia z tym upustem ścieków, jest poniżej ujęć wody
że na miejscu pracują służby KZGW: sprawdzają, co się dzieje i pobierają próbki wody.
Z naszych obliczeń, które przeprowadził MPWiK, wynika, że Wisła, która będzie odprowadzać ścieki, dotrze do Płocka za około 50 godzin – powiedział w środę prezydent stolicy Chciałem wszystkich w Warszawie uspokoić, jeżeli chodzi o wodę. Woda jest absolutnie pitna i bezpieczna, dlatego że to miejsce, w którym mamy do czynienia z tym upustem ścieków jest poniżej wszystkich ujęć wody
Ścieki w czwartek dotrą do Płocka. Jest to pierwsze miasto z ujęciem wody z rzeki. Sytuację kontrolują służby. – Po to od razu komunikat poszedł do wszystkich służb, również służb rządowych, żeby się przygotować – Będziemy badali skutki tej awarii nie tyko dla Warszawy, ale we współpracy ze wszystkimi służbami, rządu również – dodał.
występując w czwartek w TVP Info krytykował jednak władze stolicy. – To przypomina mi sytuację katastrofy w Czarnobylu. Ukrywano to dokąd można było. Później się nie dało ukryć, bo Wisła zaczęła płynąć pianą – mówił, nawiązując do tego, że awaria jednej rury odprowadzającej ścieki z kolektora pod dnem Wisły nastąpiła już we wtorek. Po jej wyłączeniu i transportowaniu ścieków drugą, następnego dnia i ona uległa awarii.
- To jest nieodpowiedzialność Platformy. Oni tak rządzili. Rządzą tak Warszawą. Rząd zadeklarował wszelką pomoc w dostawie wody dla obywateli, badanie wody, nawet zaoferowaliśmy wykonanie awaryjnego rurociągu, ale od miasta nie ma żadnego odzewu. To jest największa katastrofa – sposób zarządzania Warszawą przez Platformę
Minister przyznał, że “zdarza się, że rury pękają”. – Ale jeśli nie ma reakcji, jeśli ukrywa się ten fakt, jeśli odmawia się pomocy, którą rząd chce i oferuje, to to jest bardzo, bardzo zła sprawa. Tymczasem się schowali. Obradował sztab kryzysowy. Myślę, że ten sztab kryzysowy będzie obradował nad tym jak wybrnąć z tej sytuacji, jak przedstawić ludziom,

admin kategoria: Bez kategorii dnia 08 września 2019 » Komentowanie wyłączone.